Autor Wątek: Małe wyjaśnienie co i jak.  (Przeczytany 1722 razy)

Bartek

  • Administrator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 10
    • Zobacz profil
Małe wyjaśnienie co i jak.
« dnia: Wrzesień 01, 2013, 13:46:29 »
Wszystkim tym, którzy pragną zostać myśliwym dedykujemy kilka porad, niezbędnych do podjęcia pierwszych kroków. Na wstępie musimy uprzedzić, że zostanie myśliwym nie jest rzeczą łatwą i prostą. Wymaga zmiany trybu życia, zmiany myślenia, narażenia się na krytykę osób przeciwnych łowiectwu. Potrzeba zaś cierpliwości, wytrwałości, zrozumienia przyrody i wyrobienia w sobie niezwykłej koleżeńskości.
Jeżeli do wkroczenia w nasze grono skłania Was smak mięsa z dziczyzny, to nawet nie czytajcie tego poradnika. Szkoda Waszego trudu, nauki i pieniędzy wydanych na szkolenie. Jeżeli natomiast kieruje Wami niezrozumiała dla innych chęć marznięcia na ambonie zimą, kąsanie komarów latem, zanurzenie się w leśne ostępy chociaż na dworze leje i wieje, i nic nie jest w stanie Was powstrzymać od wyjazdu w łowisko, to przeczytanie tego poradnika pomoże Wam w zgłębieniu szlachetnej sztuki jaką jest łowiectwo.
Zastanówcie się więc mocno zanim sięgnięcie po długopis by napisać prośbę do Koła Łowieckiego. Oto swoiste 10 przykazań, które powinno przydać się w zostaniu myśliwym.

1. Łowiectwo to choroba i to nieuleczalna. Prawdziwy myśliwy jest pasjonatem i leczy go tylko ambona, las lub pole. Samo posiadanie strzelby nie uczyni z Ciebie myśliwego.
2. Jeżeli jednak jesteś zdecydowany zostać myśliwym, to zbliżenie do koła łowieckiego ułatwi posiadanie w rodzinie, bądź wśród dobrych znajomych, kogoś polującego. Jeżeli nie macie kogoś takiego, to przynajmniej należy się dowiedzieć np. w Zarządzie Okręgowym Polskiego Związku Łowieckiego, jakie Koło Łowieckie działa na obszarze, w którym zamieszkujecie.
3. Szukajcie następnie kontaktu z prezesem lub łowczym tego koła i poproście czy moglibyście wziąć, udział w pracach gospodarczych tego koła, nagance na polowaniach zbiorowych, gromadzeniu karmy i dokarmianiu zwierzyny. Jeżeli spotkacie się z odmową to od razu radzimy szukać innego koła.
4. Zanim jednak będziecie się spotykać na nagankach lub pracach z doświadczonymi nemrodami, radzimy posiadać już jakąś wiedzę o zwierzynie, jej zwyczajach, pilnie słuchać myśliwych i „nie mądrzyć się” w rozmowach z nimi. Muszą Was poznać, a na pewno będą bacznie obserwować Wasze zachowanie. Lepiej żeby Ciebie poznali „z dobrej strony”.
5. Uczestniczysz już w życiu koła, bierzesz udział w pracach czy nagankach i czujesz, że poznali Cię i zaakceptowali piszesz podanie do Zarządu Koła o przyjęcie na staż kandydacki, z możliwością bycia członkiem danego koła. Jest pewne odstępstwo od tego wymogu. Możesz napisać w podaniu, że tylko chcesz odbyć staż kandydacki w tym kole, a potem poszukasz innego koła lub zostaniesz tzw. myśliwym niestowarzyszonym bez przynależności do koła łowieckiego. Ze stażu kandydackiego zwolnieni są także absolwenci leśnych szkół średnich lub studiów leśnych. Musisz też znaleźć wśród myśliwych koła osobę, która poprze Twoje podanie i będzie tzw. wprowadzającym. W czasie stażu musisz odpracować określoną liczbę godzin na rzecz koła, uczestniczyć w polowaniach, zebraniach i szkoleniach.
6. Po odbyciu stażu, trwa on zwykle rok lub dwa, ( Zarząd Koła może go przedłużać jeżeli uzna, że w okresie stażu kandydackiego nie spełniłeś wymagań), zostajesz skierowany na szkolenie czyli kurs dla nowowstępujących. Organizowany on jest  przez właściwy Zarząd Okręgowy PZŁ. Ucz się pilnie podczas tych szkoleń i bądź zawsze na nich obecny. Zaczynasz ponosić też pierwsze opłaty z tym związane.
7. Po zdaniu bardzo trudnego egzaminu, który jest egzaminem państwowym i przejściu badań lekarskich (psychiatryczne, okulistyczne, laryngologiczne, psychotechniczne i specjalistyczne – wszystkie kosztują), zaczyna się zawiła, długa i niestety kosztowna procedura uzyskania legitymacji PZŁ i pozwolenia na broń. Otrzymane zaświadczenie o zdaniu egzaminu pozwoli Ci w Komendzie w Wojewódzkiej Policji ubiegać się o pozwolenie na broń.
8. Następuje procedura sprawdzania Cię przez Policję czy sąsiedzi nie postrzegają Cię jako pieniacza, który może wszystkich powystrzelać, czy nie byłeś karany, czy dysponujesz odpowiednią szafką – sejfem na broń. W przypadku pomyślnego dla ciebie sprawdzenia otrzymujesz pozwolenie na zakup broni myśliwskiej. Możesz też odebrać legitymacje PZŁ, oczywiście po wpłaceniu wpisowego na Polski Związek Łowiecki.
9. Masz już niezbędne „papiery” więc udajesz się z grubo wypchanym portfelem po zakup broni myśliwskiej, lornetki, niezbędnego sprzętu i ubioru myśliwskiego. Kupiłeś  broń więc udajesz się znowu na Policję, a oni wypiszą Ci pozwolenie na broń i wpiszą do niego zakupioną przez ciebie jednostkę broni. Zostawiasz trzy łuski po wystrzelonych nabojach celem badań balistycznych niezbędnych do udowodnienia Ci, że  strzelałeś do innego celu, niż ten do którego broń jest przeznaczona ( jeżeli, co nie daj Bóg, to nastąpi).
10. Wracasz do Koła, wypełniasz u sekretarza deklarację o przyjęcia na członka Koła, opłacasz wpisowe do Koła, składki członkowskie i jak dobrze „żyłeś” z łowczym otrzymujesz pierwszy w życiu odstrzał. Darz Bór !!!

Jeżeli natłok procedur formalnych i wysokie koszty finansowe nie przestraszyły Cię przed zostaniem myśliwym to pamietaj jeszcze, że na polowaniach masz takie efekty - średnio jedno na pięćdziesiąt wyjść w łowisko jest udane (zależy od zasobności łowiska). Koszty wykonywania polowania (niemałe) nie rekompensują ewentalnych zysków. Nadal pracujesz na rzecz Koła, płacisz składki na Koło i PZŁ. Wykonujesz, Twoim zdaniem dziwne i niepotrzebne, polecenia Zarządu Koła i szybko zrozumiesz, że bycie myśliwym uczy pokory wobec czujnego zwierza a polowanie niesie ze sobą "nie tylko smak mięsa na widelcu" lecz przede wszystkim ochronę ojczystej przyrody. Jeżeli jednak nadal się nie zniechęciłeś  to życzymy Ci zostania myśliwym i powitamy w naszym gronie.

 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
only-frags rekogrupastettin k5 secretlife knieja